Wczoraj był Międzynarodowy Dzień Pizzy! A który kraj słynie z tego przysmaku? Oczywiście Włochy! W trakcie mojego listopadowego pobytu na Sycylii miałam okazję zjeść ten przysmak, a także kilka innych smakowitych dań. Niestety jeszcze nie miałam okazji napisać postu na ten temat, więc teraz trafiła się świetna okazja. Gdzie więc warto zjeść na Sycylii?

Syrakuzy

W Syrakuzach spędziłam niecałe 3 dni, więc okazji do przetestowania tamtejszej kuchni miałam niewiele. Na innych blogach polecano głównie lokale znajdujące się w obrębie Ortygi, ale mi udało się trafić na dwa ciekawe lokale w innych częściach Syrakuz.

Pizzeria Don Chisciotte (Viale Teocrito, 69a)

W internecie trudno znaleźć polecane lokale w Syrakuzach poza Ortygą. Jednak pierwszego dnia mojego pobytu pojawiały się częste ulewy, a nocleg mieliśmy w innej części miasta. Dlatego nie miałyśmy już ochoty wracać do Ortygi na posiłek. I tak udało się trafić do Pizzeria Don Chisciotte. Wygląd lokalu może nie zachwycać, ale warto dać mu szansę. Jedzenie jest dobre, porcje duże, a ceny niskie. W dodatku cały czas przychodzili tam mieszkańcy, aby odebrać dania na wynos, więc lokal cieszy się ogromną popularnością.

Pizzeria Don Chisciotte

Ristorante Pizzeria Luna Rossa (Lungomare Alfeo, 13)

Znalezienie lokalu czynnego przed sjestą w Syrakuzach okazało się trudne. Na szczęście w Ortydze w pobliżu zamku, tuż przy morzu było kilka otwartych restauracji. Niestety ceny trochę powalały, ale w Ristorante Pizzeria Luna Rossa udało się znaleźć spaghetti za 8 euro. Potrawa była smaczna, a jej koszt umiarkowany, więc warto tam zajrzeć. 

Ristorante Pizzeria Luna Rossa

Monkey Cafe (Corso Umberto I, 48)

Do tego lokalu trafiłam przez przypadek – w trakcie drogi na dworzec stwierdziłyśmy, że przed wyjazdem możemy chwilę usiąść i odpocząć. W Monkey Cafe udało się trafić na pyszną mrożoną kawę. Aż szkoda, że w Polsce nie ma takich samych. W dodatku spotkałyśmy tam Polkę kelnerkę, więc zaskoczenie było jeszcze większe. 

Monkey Cafe

Katania

W Katanii spędziłam nieco więcej czasu, więc okazji do odwiedzenia różnych lokali było dużo więcej. Nawet w te dni, które wyjeżdżałam zwiedzać inne rejony, to wieczorem jadłam właśnie w Katanii. Z każdej wizyty byłam zadowolona, ponieważ udało się trafić na smaczne jedzenie w niskich lub umiarkowanych cenach. Oto lista lokali, które udało mi się odwiedzić:

Ristorante Caffe del Duomo (Piazza Duomo, 11/12/13)

Ten lokal bardzo mnie zaskoczył! Restauracjo-kawiarnia znajduje się przy głównym placu w mieście naprzeciwko Katedry Św. Agaty. Wydawałoby się więc, że ceny będą tam bardzo wysokie, a było zupełnie inaczej. W dodatku dania były bardzo smaczne, a porcje zaskakująco duże. Koleżanka musiała nawet zabrać pizzę na wynos, bo nie była w stanie jej dojeść. Niestety w tym miejscu pizzę można zjeść tylko po sjeście (nie wiem, na jakiej zasadzie do działa, ponieważ w innych lokalach tę potrawę podawano również przed sjestą).

Ristorante Caffe del Duomo

Doc (Via Vittorio Emanuele II, 171)

Doc to świetne miejsce na wieczorne wyjście, ale też na zjedzenie smacznego posiłku. Zjadłam tam spaghetti alla norma, które zaskakiwało swoim wyglądem. Popularny w tym rejonie bakłażan nie znalazł się w sosie, ale owinięta nim makaron. Danie było bardzo smaczne, a ceny standardowe. 

Doc

Antica Trattoria Etnea (Via Etnea, 30)

To idealne miejsce dla osób, które chcą trochę zaoszczędzić. Jedzenie tam jest przeciętne, jak na Włochy, ale ceny niezwykle niskie. Makaron można zjeść nawet za 5 euro, podobnie jak pizzę. Jednak prawdziwą atrakcją okazało menu pizza – za 8 euro dostaniemy pizzę margeritę, 2 bruschetty, frytki i kieliszek wina. Prawda, że świetna okazja? 

Antica Trattoria Etnea Antica Trattoria Etnea

Lupo Drinks and Fun Room (Via Teatro Massimo, 25/27)

Pobyt we Włoszech nie może się obejść bez wieczornego wyjścia? Niestety nie udało mi się załapać na słynne apperitivo. Jednak wieczorne wyjście mnie nie ominęło. Z informacji, które znalazłam w Google w Katanii życie nocne toczy się w dwóch miejscach: piazza Teatro Massimo oraz Ostello. Nam najbardziej do gustu przypadł Lupo Drinks and Fun Room, gdzie można było wypić pyszne drinki w rozsądnej cenie, do których dodawano chipsy. W lokalu tym można również zjeść coś smacznego – my zdecydowałyśmy się na deskę przysmaków.

Lupo Drinks and Fun Room

LOLLIPOP ART CAFE (Via Teatro Massimo, 56)

Lollipop Art Cafe był tylko mały przystankiem po drodze. Lokal może wydawać się trochę obskurny, ale raczej nikt nie będzie w nich spędzał dużo czasu. Za to z pewnością warto wstąpić na niezwykle tanie shoty (3 za 2 euro). Trochę w stylu naszej Pijalni wódki i piwa.

Gdzie jeszcze można zjeść na Sycylii?

  • W trakcie wizyty na Sycylii odwiedziłam jeszcze Taorminę. Niestety ceny tam zwalały z nóg – za obiad trzeba by było zapłacić minimum 15 euro i to w tanich lokalach. Dlatego zdecydowałyśmy się jedynie przekąsić słynne Arancini, a na większy posiłek poszłyśmy po powrocie do Katanii.
    Arancini
  • Wiele osób, gdy przebywa w tej części Sycylii, to oczywiście wybiera się na Etnę. Na taką wyprawę warto zabrać ze sobą prowiant, ale na miejscu również nie brakuje lokali, w których można coś zjeść. Nam jednak prowiantu wystarczyło, więc jedynie piłyśmy kawę na rozgrzanie. Natomiast ceny jedzenia były stosunkowo wysokie, a potrawy bardziej wyglądały na fastfoodowe.
    Schronisko pod Etną
  • Miłośnicy gotowania również nie będą zawiedzeni na Sycylii. W końcu tam, tak samo jak w innych częściach Włoch, nie brakuje targów, na których można kupić wiele smacznych produktów, a potem samodzielnie przygotować potrawy. Moją uwagę zwróciły warzywa i owoce, a szczególnie bakłażany, które były wyjątkowo duże. Nie dziwię się, że w tym rejonie jedną z najpopularniejszych jest potraw jest makaron alla norma (sos pomidorowy z bakłażanem).
    Bazar w Katanii Bazar w Katanii Bazar w Katanii Sycylijskie pomarańcze Bazar w Katanii

Może Cię również zainteresować: