uśmiechniętaNa koniec 2017 roku przygotowałam krótką listę miejsc, które planuję odwiedzić w 2018 roku. Znalazł się na niej Poznań, o którym zdążyłam zapomnieć i wybrałam się w zupełnie inne miejsca. Jednak na koniec roku udało mi się tam dotrzeć, a głównym celem było odwiedzenie jarmarku bożonarodzeniowego (o czym możecie przeczytać tutaj). Oczywiście skorzystałam z okazji i wybrałam się na mały spacer po Poznaniu, aby lepiej poznać miasto.
Do tej pory Poznań kojarzył mi się głównie ze słynnymi koziołkami oraz rogalami świętomarcińskimi, a w trakcie tej krótkiej wizyty przekonałam się ma on dużo więcej do zaoferowania. Na pewno jeszcze kiedyś się tam wybiorę, gdy zrobi się nieco cieplej. W czasie pobytu zatrzymałam się w HostelCOLOR, który oferuje również pokoje 1 i 2-osobowe. Jeżeli ktoś szuka noclegu w rozsądnej cenie i nie zależy mu na luksusach, to doskonałe miejsce na nocleg, z którego jest blisko do najważniejszych atrakcji miasta (rezerwuj). Mały wstęp za nami, a teraz zapraszam do galerii z Poznania. Poznań odwiedziłam w okresie świątecznym, więc na wielu zdjęciach pojawią się świąteczne ozdoby.
Poznańskie koziołki
Poznań najbardziej znany jest ze swoich koziołków, które codziennie w południe pojawiają się na ratuszowej wieży i walczą ze sobą. Obserwuje to wielu turystów! Jednak w trakcie spaceru po Poznaniu koziołki można też znaleźć w innych miejscach.
